środa, 26 października 2016

Hans Christian Andersen – „Baśnie”










Wydawnictwo: NASZA KSIĘGARNIA
Warszawa 1974
Tytuł oryginału: Eventyr Og Historier
Przekład: Stefania Beylin (ok. 1906-1989),
Stanisław Sawicki (1907-1944) & Jarosław Iwaszkiewicz (1894-1980)
Ilustracje: Jan Marcin Szancer (1902-1973)




Chyba nikt nie zakwestionuje faktu, że najpotężniejszym twórcą nieśmiertelnych baśni, który zarazem stał się najpopularniejszym Duńczykiem i jednym z najsławniejszych pisarzy świata, jest Hans Christian Andersen (1805-1875). Myślę, że nie ma na świecie osoby, której twórczość Andersena nie przywoływałaby najdroższych i niezapomnianych wspomnień z lat dzieciństwa. Tę szczególną książkę wielu z nas poznało jako pierwszą w swoim życiu, i to właśnie ona obudziła w nas pierwsze literackie wzruszenia.

Trzeba wiedzieć, że Baśnie Hansa Christiana Andersena zostały przetłumaczone na niemalże wszystkie języki świata i zdobyły serca czytelników spośród różnych narodowości i ras. To one rozsławiły imię Pisarza na całym świecie. Do tej pory czytają je dzieci, młodzież, a także osoby dorosłe, które lata dzieciństwa już dawno mają za sobą. Czym te szczególne utwory tak bardzo zachwycają? Przede wszystkim prostotą i pięknem języka, jak również miłością do świata i ludzi, szczerym i gorącym współczuciem dla słabych i pokrzywdzonych, a także siłą wyobraźni, która potrafi ożywić wszystko, co nas otacza. To właśnie ten oryginalny sposób pisania nadał opowieściom pana Andersena magii i tajemniczości.

Baśnie Andersena oparte są na tradycji baśni ludowej, łącząc się z jej cudownością, a zarazem naiwnością, czyli z jej klasycznymi motywami i postaciami, lecz jednocześnie jest w nich zawarty również pierwiastek osobisty. Z kart Baśni bardzo często przemawia do czytelników sam Pisarz, czyli człowiek, który bardzo dobrze zna biedę i niedostatek, nieobce są mu także bóle i radości dnia codziennego. Autor nie spogląda na nie z dobrodusznym uśmiechem na ustach, lecz bardzo często robi to z łezką w oku. Przez jego opowieści przewija się niezwykle głęboka życiowa mądrość, a także ogromne doświadczenie oraz znajomość niedoli człowieka.

Hans Christian Andersen 
Portret został namalowany około 1845 roku.
autor: Karl Hartmann (1818-1857)
W Baśniach obecni są biedacy cierpiący nędzę, ubogie i głodne dzieci, ciężko pracujące kobiety oraz zatroskane matki. Niemniej, z drugiej strony czytelnik dostrzega również bogaczy oraz możnych tego świata, którzy nie mają za grosz zrozumienia dla biednych i głodnych. Andersen ukazuje ludzi chciwych, bezlitosnych i egoistycznie nastawionych do świata i innych ludzi. To właśnie ten element sprawia, że Baśnie pana Andersena są tak bliskie współczesnemu człowiekowi, gdyż jest on w stanie dostrzec w nich odbicie otaczającej go rzeczywistości. I znów można pokusić się o stwierdzenie, że wymiar Baśni jest uniwersalny i ponadczasowy.

Niemniej niektóre z opowieści Andersena pozbawione są pierwiastka cudowności, czego przykładem jest Dziewczynka z zapałkami, czy też Nowe szaty cesarza. Utwory te stanowią pewną oddzielną grupę pośród tekstów stworzonych przez Pisarza. Lecz mimo to, w większości baśni znaczącą rolę odgrywa jednak owa cudowność, ponieważ czytelnik spotyka w nich istoty nadprzyrodzone, na przykład, elfy, krasnoludki czy czarownice. W wielu utworach bohaterami są także zwierzęta (przyp. Brzydkie kaczątko, Słowik).

Baśnie Andersena charakteryzują się tym, że czytelnik zawsze może odnaleźć w nich jakąś głębszą myśl przewodnią, czyli innymi słowy, wskazówkę moralną. Fenomenem w tym przypadku jest to, że dzieła te w żadnej mierze nie stanowią typowych utworów dydaktycznych, lecz są one oddzielną pozycją w światowej literaturze baśniowej. Takie elementy jak ogromna poetyczność i niezwykle wzruszająca treść, a zarazem niesamowicie głębokie humanistyczne wyczucie problemów społecznych, a także ogromna wrażliwość na ludzką krzywdę zapewniły tym baśniom wielką popularność zarówno wśród najmłodszych czytelników, jak i tych starszych.

Jak wspomniałam powyżej, bohaterami tych szczególnych utworów są bardzo często wyjątkowe istoty bądź zjawiska. Przykładem może być baśń pod tytułem Dzielny ołowiany żołnierzyk. Tytułowy bohater ma tylko jedną nogę, jednak pomimo to stoi na niej tak samo pewnie, jak inni na dwóch, co sprawia, że wyróżnia się najbardziej spośród wszystkich. Tak więc, jaki morał płynie z tej baśni? Otóż taki, że niepełnosprawność czy jakikolwiek inny defekt fizyczny nie mogą uczynić z człowieka osoby biernej, której życie nie przedstawia niczego wartościowego. A wręcz przeciwnie. Człowiek taki jest w równiej mierze zdolny do podejmowania życiowych wyzwań, jak osoba w pełni sprawna fizycznie. To właśnie ten fakt jest dowodem na to, jak bardzo wyjątkowi są ludzie niepełnosprawni.

Ilustracja pochodzi z baśni
Dzielny ołowiany żołnierzyk.

autor: Jan Marcin Szancer
Jednak powyższa baśń ma też drugie dno. Być może niewiele osób je dostrzega. Wiadomo przecież, że obiektem westchnień ołowianego żołnierzyka jest niewinna i delikatna papierowa tancerka z nogą uniesioną ku górze. Możliwe, że to właśnie ten fakt zadecydował o tym, że żołnierzyk zakochał się w niej bez pamięci. Nie widział jej nogi, a przecież wielu twierdzi, że poszukujemy partnerów podobnych do nas samych pod względem fizycznym. 

Kiedy inne zabawki bawiły się radośnie, żołnierzyk i tancerka stali nieruchomo i spoglądali na siebie nawzajem w miłosnym uniesieniu. Praktycznie ten moment mógłby już zakończyć baśń, jednak Andersen do tego nie dopuszcza. Tworzy dramatyczne losy ołowianego żołnierzyka, chcąc w ten sposób pokazać, że ludzie wyjątkowi, z reguły cierpią, ale mimo to potrafią żyć z podniesioną głową. Baśń kończy się tragicznie, lecz z drugiej strony można odnieść wrażenie, że w tym dramacie dwóch zakochanych istot jest też ogromne szczęście, ponieważ ginąc w płomieniach ognia, wreszcie odnaleźli spokój i miłość, która zostanie z nimi już na zawsze.

Z kolei moją ulubioną baśnią jest Królowa Śniegu, gdzie występują postacie fantastyczne, natomiast te nieprawdopodobne wydarzenia są bardzo mocno powiązane z rzeczywistymi. Bardzo trudno jest je od siebie oddzielić. A zatem miejscem akcji jest Laponia. Miasto rodzinne Kaya i Gerdy jest również prawdopodobne, lecz kraina Królowej Śniegu już nie. Rośliny i zwierzęta posiadają własne charaktery, potrafią też mówić, natomiast diabelskie lustro to wytwór wyobraźni Andersena. Tutaj też mamy do czynienia z odwiecznym przesłaniem dotyczącym Dobra i Zła. Wyraźnie widać, że pod wpływem miłości potęga Zła ulega zniszczeniu.

Ilustracja pochodzi z baśni
Królowa Śniegu.

autor: Jan Marcin Szancer
W Królowej Śniegu pojawiają się dwa symbole Zła. Są nimi diabelskie lustro i sama Królowa Śniegu. Szatańskie zwierciadło sprawia, że ludzie widzą dookoła siebie jedynie to, co złe, przez co sami również stają się źli. Z kolei Królowa Śniegu wyposażona jest w potężną moc odbierania życia, gdyż może zasypać śniegiem czy skuć lodem. Jest także w stanie odebrać człowiekowi uczucie miłości, co przemieni go w egoistę. 

Choć mała Gerda wydaje się bardzo słaba i bezbronna wobec takiej potęgi Królowej Śniegu, to jednak dziewczynka posiada coś, czego Królowa nie zna. To miłość tkwiąca w jej gorącym serduszku. Gerda reprezentuje tutaj potęgę Dobra, czyli przyjaźni, oddania, ciepła i wierności. Dziewczynka pokonuje Zło, ponieważ w poszukiwaniach Kaya towarzyszą jej wiara, nadzieja i miłość. Tak więc skoro lód musi roztopić się w gorących promieniach słońca, wówczas siły Zła zmuszone są ustąpić przed Dobrem.

Baśń o Królowej Śniegu zawiera w sobie trzy przesłania. Pierwszym z nich jest wielka siła miłości, która jest w stanie przezwyciężyć wszystko, lecz może to zrobić tylko wtedy, kiedy pozbawiona jest egoizmu. Kolejne przesłanie mówi o tym, że nie wolno nam patrzeć na świat tak, jak gdyby w naszym oku tkwił odłamek szatańskiego zwierciadła. Trzeba widzieć wszystko to, co jest piękne w drugim człowieku, a także w otaczającej nas przyrodzie, ponieważ dopiero wówczas będziemy naprawdę szczęśliwi. I na koniec musimy pamiętać, że prawdziwy i szczery przyjaciel nigdy nas nie opuści w potrzebie, lecz my również nie możemy zostawić ludzi, którzy nam zaufali i obdarzyli nas swoją przyjaźnią.


Oto tytuły baśni, które ukazały się 
w wydaniu z 1974 roku:


Świniopas
Dzielny ołowiany żołnierz
Pasterka i kominiarczyk
Pewna wiadomość
Pięć ziarnek grochu
Księżniczka na ziarnku grochu
Ogrodnik i jego chlebodawcy
Stokrotka
Bzowa babuleńka
Słowik
Igła do cerowania
Latający kufer
Calineczka
Len
Nowe szaty cesarza
Dzikie łabędzie
Stara latarnia
Dziewczynka z zapałkami
Kogut podwórzowy i kogucik na dachu
Ole Zmruż-oczko
Brzydkie kaczątko
Królowa Śniegu
Imbryk
Bałwan ze śniegu

Do treści Baśni dołączono również Dzieje życia Hansa Christiana Andersena.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz